Moda na zaciągniętym ręcznym
W czasie gdy nakładane były kolejne ograniczenia w przemieszczaniu się, galerie handlowe, kina i restauracje pozostawały zamknięte, a wiele osób przeszło na pracę zdalną, trochę mniej przejmowaliśmy się tym, by modnie wyglądać. Pewną nowinką związaną z wizerunkiem były co prawda maseczki, które zaskakiwały coraz to nowszymi krojami i designem, jednak wszyscy przekonani byli o tym, że prędzej czy później przestaną one być nieodłącznym elementem garderoby. Poza tym trendy nieco „wyhamowały”, ale to nie oznacza, że przestały ewoluować!
Spędzając w domu więcej czasu, mieliśmy wreszcie okazję, by przyjrzeć się swojej szafie i zaprojektować ją na nowo. Rekordy wyświetleń notowały (i wciąż notują) poradniki dotyczące kompletowania garderoby, a do łask wraca klasyka i minimalizm, przejawiający się choćby w idei szafy kapsułowej, dzięki której z niewielu elementów ubioru można wyczarować niezliczoną ilość stylizacji. Co jednak jest prawdziwym must-have na 2021 rok? Nad czym rynek musiał się szczególnie „zastanowić” w ostatnim czasie?
Po prostu klasycznie
Wszystko wskazuje na to, że modowy „reset” pandemiczny pozwoli nam wrócić do korzeni, czyli minimalizmu i szeroko pojętej klasyki. W jej ramach powinniśmy zwrócić uwagę na kilka elementów garderoby, które są uniwersalne i można je zestawić z wieloma innymi ubraniami, a jednocześnie dobrać do nich inne ciekawe, nieszablonowe części outfitu.
Warto między innymi zastanowić się nad ponadczasowym trenczem. Wedle powszechnej opinii, sprawdza się on niemal w każdej stylizacji. Bez względu na to, czy musimy przestrzegać pół-casualowego dress codu, czy nosimy się nieco bardziej sportowo, trencz można interpretować na swój własny, unikalny sposób. Doskonale wygląda między innymi z luźnymi koszulami lub jeansami. Pamiętajmy, że uniwersalność trenczu będzie jeszcze większa, jeśli dobierzemy do niego odpowiedni pasek – wówczas mamy pełną swobodę w kwestii noszenia tego elementu garderoby, nawet gdybyśmy chcieli osiągnąć efekt vintage.
Jeśli już o klasyce mowa, to nie sposób nie wspomnieć o koszulach. Niby nic nowego – w końcu obecne są w naszych szafach niemal od zawsze, ale warto zwrócić uwagę, że są idealnie skrojone na potrzeby stylizacji minimalistycznych i wspomnianej już szafy kapsułowej. W końcu koszule można nosić na wiele różnych sposobów! Zwłaszcza te z długimi rękawami dają nam wielkie pole do popisu. Można je zestawić ze spodniami, spódnicami, a nawet sukienkami – wszystko zależy od tego, jaki look chcemy uzyskać.
Łyżka fantazji w beczce standardu
Smutna rzeczywistość ubiegłego roku, w połączeniu z dość ponurą aurą jego drugiej połowy sprawiły, że w trendach na 2021 rok znajdziemy mimo wszystko zaskakująco sporo koloru. Wszystko wskazuje na to, że szarości, beże i wszystkie „bezpieczne” barwy, choć oczywiście pozostaną absolutnie podstawową bazą, nie będą całkowicie dominować. Warto zatem postawić na energię i pozytywne nastawienie i wyrazić je za pomocą garderoby, a tym samym wyróżnić się z tłumu!
Wiosna powita nas z otwartymi ramionami, gdy zdecydujemy się na soczystą zieleń, kontrastowy róż oraz mocną żółć i kobalt. Mamy pełne prawo użyć ich niemal w każdym elemencie outfitu – począwszy od płaszczy i marynarek, a kończąc na nieco ekstrawaganckich dodatkach.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Zresztą nie tylko kolor może być dla nas ciekawym wyróżnikiem. Do mody powrócą fasony dotychczas nieco zapomniane lub marginalizowane. Dobrym przykładem mogą być chociażby płaszcze czy kostiumy „podnoszące” ramiona. Należy przy tym dodać, że wyrazista linia ramion nie jest absolutnie niczym nowym i już od co najmniej kilku sezonów króluje na wybiegach, choć nie dokładnie w takiej właśnie formie.
W 2021 roku w modzie będą też nieszablonowe kroje jeansów. Wieszczący od kilku lat wielki powrót dzwonów mogą mieć powody do zadowolenia, bo wszystko wskazuje na to, że właśnie teraz nadeszła ich kolejna młodość! Poszerzane nogawki już teraz znajdują wielu fanów w różnych grupach wiekowych i raczej na stałe zakotwiczą w trendach AD 2021.
A co w dodatkach?
Jeśli chodzi o detale, styliści przestrzegają przed popadaniem w przesadę. Bo o ile w ubiorze mocne akcenty kolorystyczne mogą się pojawić bez uszczerbku na wizerunku, o tyle ekstrawagancka biżuteria nie będzie mile widziana. Zalecany jest umiar, zwłaszcza jeśli chodzi o wielkość poszczególnych elementów.
Nie inaczej jest w przypadku torebek i kopertówek. Klasyka w nowoczesnym wydaniu, taka jak w przypadku kolekcji ADAM BARON Home, jest idealnym rozwiązaniem. Tym bardziej, że znajdziemy tutaj aż siedem różnych krojów, wśród których każda z pań znajdzie coś dla siebie. W codzienności pełnej wyzwań świetnie sprawdzi się model ADAM BARON Home 03, dostępny w kolorach camel, chestnut brown i black. Nieco pakowniejsza, a przy tym pełna elegancji, jest torebka ADAM BARON Home 01 large. Z kolei do bardziej oficjalnych stylizacji idealnie nada się kopertówka ADAM BARON Home 07, którą możemy nabyć między innymi w bardzo modnym kolorze navy blue.
TOP 5 ARTYKUŁÓW
