Naturalna jak Francuzka, czyli twarz bez makijażu?

Lifestyle

Domeną Francuzek jest naturalność. Często wyglądają jakby dopiero co wstały z łóżka, są przy tym jednocześnie świeże i czarują seksapilem. Akceptują siebie i żyją na własnych zasadach. Jak one to robią? I jak dobrze wyglądać „bez makijażu”?

15 grudnia 2020

12
Naturalna jak Francuzka, czyli twarz bez makijażu?

Warto przyjrzeć się sekretom urody i stylu Francuzek. Choćby po to, żeby wiedzieć, jak ładnie wyglądać sauté. To niezwykle cenne, zwłaszcza podczas przedłużającej się pracy zdalnej.

Podkreślanie naturalnych walorów


Francuskie kobiety, a zwłaszcza paryżanki nie lubią tracić czasu u kosmetyczki czy spędzać długich godzin na wykonywaniu w domu skomplikowanych zabiegów pielęgnacyjnych. Praca zawodowa, spotkania z przyjaciółmi, uczestnictwo w wydarzeniach kulturalnych oraz podróże – ces’t la vie!  Jeśli dojdą do tego jeszcze obowiązki rodzicielskie, naprawdę nie pozostaje za dużo czasu na robienie z siebie bóstwa. Pomimo tego Francuzki uważane są powszechnie za autorytety w kwestii urody i wyglądu zewnętrznego. 

 

Sekret stylu Francuzek polega na tym, że świadomie i subtelnie podkreślając atuty swojej urody, kreują naturalny look. Jak wszystkie kobiety, na swój wygląd muszą sobie zapracować, przychodzi im to jednak naturalnie, z lekkością. Ponieważ akceptują siebie i koncentrują się na wydobywaniu na światło dzienne swoich atutów zamiast skupiać uwagę na niedoskonałościach, nie traktują dbania o siebie jako żmudnego obowiązku. To raczej jeden z elementów ich stylu życia. Przede wszystkim chcą  być sobą, nie zależy im na tym, żeby nadążać za trendami za wszelką cenę. Jeśli mają małe usta, ale za to piękne oczy, nie będą na siłę optycznie powiększać ust, raczej zadbają o piękną oprawę oczu. Piegi na twarzy będą nosić z dumą, jako element urody, który odróżnia je od innych kobiet. Strojem i dodatkami podkreślą biust, zgrabne nogi czy nadgarstki, w myśl zasady, że dobrze wyeksponowany element skupi na sobie uwagę, odciągając ją od niedoskonałości. 

 

 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie.
 
 
 

Post udostępniony przez Camille Rowe -Bel (@fingermonkey)

 

Francuzki uczone są takiego podejścia do swojego ciała i wyglądu z pokolenia na pokolenie. Ta naturalna pewność siebie pozwala im na wybieranie tego, co pasuje do ich typu urody i co podkreśla ich naturalne walory. Dzięki temu każda z nich jest interesująca, każda jest indywidualnością i osobowością. Dlatego nie boją się upływu czasu i pomimo pojawiających się zmarszczek starają się wyglądać atrakcyjnie.

Dbanie o urodę to przyjemność

Bardziej niż do samego makijażu, francuskie kobiety przykładają uwagę do prawidłowej pielęgnacji, zdrowego odżywiania i aktywności fizycznej. Chociaż typowe paryżanki kojarzą nam się z croissantem, kawą i papierosem, wbrew pozorom przykładają dużą uwagę do swoich posiłków. Jedzą często, małe porcje, pamiętają o piciu wody, która pomaga w utrzymaniu ładnej sylwetki i nawadnianiu swojej skóry od wewnątrz. Dokładnie oczyszczają skórę przed pójściem spać, nawet po imprezie. Nie sprawia im to trudności, ponieważ wiedzą, że robią coś dobrego dla siebie, a ich skóra na to zasługuje.


Francuska pielęgnacja i troska o ciało ma sprawiać przyjemność, a nie ma być żmudnym obowiązkiem. Dlatego wybierają kosmetyki oraz zabiegi, które lubią i nie forsują się ciężkimi treningami, wybiorą raczej pilates, jogę lub taniec. Dbają o włosy, by były miękkie i błyszczące, regularnie przycinają końcówki i starają się im nadawać naturalny, często jakby potargany wiatrem, efekt. 


Zadbana cera, zgrabne i wypielęgnowane ciało, lśniące, zdrowe włosy oraz niewymuszony luz pracują na ich wygląd nawet, jeśli nie zrobią makijażu.

 

Pielęgnacja ważniejsza od makijażu

Każda mieszkanka kraju nad Sekwaną wie, że sekretem promiennej skóry jest jej odpowiednie oczyszczanie i nawilżanie. Używa do tego płynu micelarnego lub zmiękczonej wody i pianki do mycia twarzy. Oczyszczoną skórę tonizuje hydrolatem, tonikiem, zrasza wodą termalną, a następnie stosuje serum i nawilża wypróbowanym kremem o dobrych składnikach. Regularnie stosuje peelingi. Najczęściej, aby nie tracić czasu, dodaje go do kremu Z nakładania maseczki nie robi rytuału, raczej stosuje ją podczas wykonywania innych, bardziej pochłaniających ją czynności. Kosmetyki kupuje raczej w aptece i zwraca uwagę na ich skład. 

 

Nie ma aspiracji, by testować wszystkie nowości na rynku. W kosmetyczce trzyma jedynie sprawdzone specyfiki, do których się przywiązuje. Dobierając paletę kolorystyczną, nie ulega modom, wybiera to, co pasuje do jej urody: odcienia cery, oczu, włosów. Robiąc make-up, świadomie stawia na „nieperfekcyjny” look (Francuzka lubi wyglądać jakby była bez makijażu). Taki efekt osiąga za pomocą: subtelnie nałożonego podkładu lub korektora, rozświetlacza, delikatnie podkreślonych oczu (raczej smokey eyes niż wyraźna kreska, raczej subtelne beże niż krzykliwy burgund), obowiązkowo bronzera, różu lub szminki roztartej w okolicach kości policzkowych (nadaje świeży, zdrowy wygląd) oraz (w zależności od okazji i nastroju) wyrazistych ust (może to być intensywna szminka nałożona bez wyraźnych konturów lub szminka roztarta na ustach, która sprawia, że wyglądają one naturalnie i ponętnie). Maluje się więc prawie w ogóle lub bardzo dyskretnie. Zazwyczaj wybiera jeden dominujący akcent, oczy albo usta, by nie przyćmić naturalnego piękna. 

 

 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie.
 
 
 

Post udostępniony przez Jeanne 💋 (@jeannedamas)

 

„La vie est belle”

Życie jest piękne, kiedy potrafi się z niego korzystać i nie ma się zbyt wiele na głowie. Pewnych obowiązków się nie uniknie, jednak po co dokładać sobie kolejne np. w postaci codziennego żmudnego zestawiania niepasujących do siebie elementów ubioru, skoro można jednorazowo poświęcić czas na skompletowanie garderoby kapsułowej i polegać na niej jak na sprawdzonym kremie. Francuski szyk opiera się na minimalizmie oraz wysokiej jakości ubraniach i starannie dobranych do nich dodatkach. Kluczowe są buty, okulary przeciwsłoneczne oraz oczywiście torebka. Oczywiście całość ma sprawiać wrażenie eleganckiej nonszalancji i luzu.

 

  fussy-mini-cherry-red